Bez tego Koreanka z domu nie wyjdzie, czyli SPF w koreańskiej pielęgnacji

Istnieje kilka kosmetyków, których żadna Koreanka nie pomija w swojej codziennej pielęgnacji. Jednym z nich jest… krem z filtrem SPF. Kremy chroniące przed UV-A i UV-B są dla słynących z młodo wyglądającej cery mieszkanek Korei Południowej nieodłącznym elementem porannej rutyny. Jesteś ciekawa dlaczego? Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, co stoi za tym niezbędnym w pielęgnacji Koreanek krokiem.

Dlaczego ochrona SPF jest tak ważna?

SPF, czyli inaczej Sun Protection Factor, odgrywa kluczową rolę w pielęgnacji skóry, zapobiegając zagrożeniom, jakie niesie promieniowanie słoneczne. Są one niezbędne nie tylko dla zachowania zdrowej skóry, ale także zapobiegają przedwczesnemu starzeniu się, występowaniu przebarwień skórnych i powstawaniu nowotworów skóry.Ekspozycja na słońce przyspiesza proces fotostarzenia się skóry poprzez zwiększoną produkcję wolnych rodników, które uszkadzają kolagen i elastynę, odpowiedzialne za jędrność i elastyczność cery. Regularne stosowanie SPF pomaga zapobiegać i opóźniać proces powstawania zmarszczek czy linii mimicznych oraz utratę jędrności skóry. Brak ochrony przed promieniowaniem UV zwiększa ryzyko pojawienia się przebarwień i stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia, dlatego nie pomijaj kremu z filtrem w swojej codziennej rutynie. Większość koreańskich filtrów, np. popularny łagodzący żel marki Holika Holika, oferuje wysoką ochronę SPF50+/PA++++, zapewniając kompleksową ochronę przed najbardziej szkodliwymi promieniami UV-A oraz UV-B.

Jak poprawnie stosować SPF?

Przyjmuje się, że aby zapewnić skórze ochronę deklarowaną przez producentów, należy użyć 2 mg produktu na każdy 1 cm kwadratowy skóry. Aby ułatwić sobie odmierzenie właściwej ilości kremu, użyj popularnej metody: nałóż krem na długość 2 palców, środkowego i wskazującego. Taka ilość, np. popularnej emulsji Beauty of Joseon, wystarczy na dokładne pokrycie skóry twarzy, szyi i uszu. Najskuteczniejszą ochronę zapewnia ponowne aplikowanie kremu z SPF co 2 godziny. Zastanawiasz się, jak to zrobić, jeśli na co dzień stosujesz makijaż? Jako że Koreańczycy to eksperci w dziedzinie ochrony SPF, wśród popularnych tam kosmetyków znajdziesz nie tylko kremy, ale też spraye czy sztyfty, umożliwiające wygodne dołożenie ochrony bez uszkodzenia makijażu, w zaledwie kilka psiknięć czy przeciągnięć po twarzy. Możesz spotkać się nawet z podkładami w kompakcie, które w swoim składzie uwzględniają wysoką ochronę! Dzięki temu poprawisz makijaż i zadbasz o skórę jednocześnie. 

Czy trzeba stosować SPF nawet zimą?

Nadeszły chłodniejsze dni, słońca za oknem brak… Czy w tym czasie krem z filtrem powinien wylądować na dnie łazienkowej szuflady? Zdecydowanie nie! Niskie temperatury nie zwalniają Cię z zaangażowanej pielęgnacji i ochrony przed promieniowaniem UV. Wielu wydaje się, że zimą nie ma potrzeby stosowania filtrów SPF, ponieważ słońce nie świeci tak jasno, a dni są krótsze, a co za tym idzie, ekspozycja skóry na promienie słoneczne jest mniejsza. Promieniowanie UV jest jednak zagrożeniem nie tylko latem, ale i wtedy, gdy pogoda nie dopisuje, a dni są pochmurne. Śnieg może odbijać promienie słoneczne, co czyni ich działanie jeszcze bardziej intensywnym.Nawet jeśli unikasz wychodzenia z domu, bezpiecznym rozwiązaniem jest stosowanie kremów z filtrami również wtedy. Według Koreanek z użycia filtru przeciwsłonecznego możesz zrezygnować jedynie, gdy odcinasz się od świata, nie wychodząc i zakrywając okna w taki sposób, że do pomieszczenia nie wpadają żadne promienie słoneczne.

Dlaczego SPF warto używać przez cały rok?

Jeśli chcesz zadbać o skórę, zapobiegając jej starzeniu się, kremu z filtrem używaj przez cały rok, niezależnie od pogody. Koreańskie kosmetyki oferują szereg drogocennych właściwości, od ochrony, przez nawilżanie, aż po rozjaśnianie przebarwień i łagodzenie zaczerwienień. Dzięki ich wszechstronnym funkcjom i łagodnym składnikom stosowanie kremów z filtrem staje się elementem, który łatwo wprowadzić do codziennej rutyny, dbając o zdrowie i młodo wyglądającą cerę przez lata.